Warzywniaczek kosmetyczny. Ogórek na pierwszym planie, bo okazał się kosmetycznie bardziej smakowity. Balsam jest wręcz zabawny, przy nakładaniu musująco – strzelający. Tak, że ciągle chce się nałożyć więcej dla samego funu. Bo wcale dużo nie trzeba. Jest treściwy. Idealnie wygładza, np. Kolana. Likwiduje wszelką szorstkość i ślady suchości skóry – efekt białych nóg. Pachnie ogórkowo, długo ale nie za bardzo nachalnie. Super!
Arbuz mi nie pasuje. Ma niestrawny zapach. Moim zdaniem wiśniowy, mdląco słodki. Nie mogłam się przekonać, by go nałożyć. Cena 47 zł.
Marka polska, naturalna, ciekawa. www.cherry-shop.pl