fbpx

Letnia pielęgnacja włosów

Nie musi być albo-albo. Lepiej w duecie. Dlaczego? Bo włosy też mogą być „poparzone”. Nie poczujesz tego, bo łodyżki włosów „nie żyją”, ale zauważysz bo będą w opłakanym stanie – przesuszone, puszące się, łamliwe, matowe, wypłowiałe. Włosy, tak jak skóra, potrzebują filtrów i nawilżania.

Na zdjęciu słoneczne linie profesjonalnych marek:


1. Kerastase Soleil

2. Medavira Solarich

3. Alterna Bamboo Beach

4. Goldwell Sun Reflects

5.. Kevin Murphy Re.Store

6. Wella Professionals Invigo Sun

7. z.one concept milk shake sun & more

Słońce podgrzewa cząstki wody rozmieszczone w strukturze włosów (po kąpieli woda jest też na ich powierzchni a jej kropelki działają jak soczewki), czasem wręcz je gotuje, co powoduje uszkodzenia włókien, które zbudowane są z białek. A wiadomo, jak zachowuje się gotowane białko…

Mgiełki, kremy do włosów, olejki z filtrami, to dobre rozwiązanie, tworzą na włosach impregnującą powłoczkę. Często także stylizują fryzurę, gdy wyjdziemy prosto z wody. Wgniecione we włosy zapewniają tzw. beach look, czyli surferskie fale. Uwielbiam efekt loków czesanych wiatrem! Preparaty tego typu chronią przed słońcem tylko do pewnego stopnia, bo nie da się ich rozprowadzić tak by całkowicie pokryły pasma na całej długości jeśli jednocześnie chce się „jakoś wyglądać” czyli nie obciążyć nadmiernie włosów. Dlatego kapelusz też ma swoje zadanie do spełnienia – zacienienia głowy, zapobiegania przegrzaniu mózgu!!! Słoneczne kosmetyki do włosów, prócz ochrony, dostarczają też składników naprawczych, które potocznie nazywamy odżywczymi. Martwej struktury jednak nie da się „nakarmić”, ale da się zreperować…

Tym zajmują się także linie do słonecznej, a w zasadzie posłonecznej pielęgnacji włosów. Często zawierają te same składniki, co balsamy po opalaniu do ciała, np. panthenol, wyciąg z aloesu, masło shea.

Na zdjęciu powyżej słoneczne linie profesjonalnych marek do włosów. Jakość gwarantowana. Wypróbowałam prawie wszystkie – w ciągu kilku sezonów.

Dodaj komentarz