Wokół odżywek wydłużających rzęsy, w tym kultowego już RevitaLasha®, którego jestem wierną fanką, narosło mnóstwo mitów. O rozprawienie się z nimi poprosiłam dr Magdalenę Korwin, okulistkę. W tym tekście poznacie opinię lekarza na temat czy RevitaLash® i jemu podobne odżywki do rzęs z bimatoprostem lub jego pochodnymi to to samo, co lek na jaskrę i czy mają skutki uboczne.
RevitaLash® – moja opinia
RevitaLash® wypróbowałam po raz pierwszy ok. 8 lat temu. Efekt był zdumiewający. Generalnie mam długie rzęsy, ale po odżywce wyglądają dosłownie jak sztuczne. Szczególnie jeśli się przyłożę do makijażu. Po odstawieniu nie ma szoku – włoski nie wypadają hurtowo, tylko stopniowo się skracają. Nie ma osłabienia, kruszenia się, wypadania.
Dlatego stale wracam do odżywek z pochodnymi bimatoprostu, przeważnie do tej kultowej, która starcza mi na bardzo, bardzo długo. Uwielbiam efekt WOW, ale naturalny. W przeciwieństwie do doklejanych rzęs dających sztuczny, widoczny z kilometra efekt sarenki Bambi – a jak mawia zaprzyjaźniony makijażysta – czapki z daszkiem. Długie rzęsy tak – ale własne!
Magdalena Korwin
Specjalista chorób oczu. Lekarz medycyny estetycznej, Trener Restylane, Specjalistyczna Lecznica Okulistyczna Mega-Lens
Najpopularniejszym mitem, który wciąż słyszę jest twierdzenie, że RevitaLash® oraz odżywki podobnie działające zawierają hormony – prostaglandyny… Czy to prawda?
Kompletna bzdura. Nie zawierają żadnych hormonów ani na hormony nie wpływają. Prostaglandyny, które przeważnie mamy na myśli mówiąc o hormonach w odżywkach do rzęs, to nie hormony, a substancje zwane cytokinami wytwarzane przez układ odpornościowy w odpowiedzi na stan zapalny.
Słyszałam wręcz, że mają działanie poronne, że starając się zajść w ciążę trzeba odstawić odżywkę do rzęs… Wydaje mi się to absolutną przesadą. Słusznie?
Zdecydowanie. Ani nie to stężenie, ani nie to miejsce aplikacji. Za daleko… Patrz punkt poprzedni. Poza tym info w ulotce „nie stosować w ciąży” oznacza, że lek nie był badany na kobietach ciężarnych, płodach ani dzieciach do 3 roku życia. Bo to zabronione. Ostrzega się po prostu na wszelki wypadek. Nie dlatego, że stwierdzono przypadki poronień w związku ze stosowaniem kosmetyku.
Czy odżywki do rzęs to w istocie leki na jaskrę?
Nie. Choć zawierają ten sam składnik aktywny – bimatoprost lub jego pochodne, tak jak w przypadku RevitaLash®. U pacjentów stosujących krople do oczu z tym składnikiem jako objaw uboczny zaobserwowano, że rosną im ciemniejsze, grubsze i dłuższe rzęsy. Ten przypadkowy benefit wykorzystano potem w celach kosmetycznych. Pierwszym preparatem, który miał za zadanie poprawę jakości rzęs, który zapamiętałam, był Latisse. Wprowadzony w USA 11 lat temu w San Francisco. Pierwszą celebrytką, która została jego ambasadorką była Brooke Shields.
(RevitaLash® jest na rynku od 2004 roku, w Polsce można go kupić od 2006 roku– komentarz autorki)
Bimatoprost – prostamid i analogi prostaglandyn wprowadzono około 20 lat temu jako leki przeciwjaskrowe w postaci kropli ocznych stosowanych raz dziennie. Odżywki do rzęs mają ściśle określone, konieczne by działały, stężenie tego składnika, ale jednocześnie znacznie niższe niż leki. Nakłada się je w formie żelu z pędzelkiem do stosowania jak eyeliner u podstawy rzęs. Przeciwwskazaniem do ich używania jest branie leków przeciwjaskrowych, by działanie obu preparatów się nie kumulowało. Stosuje się je tak blisko spojówki i worka spojówkowego, że może zaistnieć działanie sumujące się z innymi lekami ocznymi. Dlatego jeśli masz jaskrę, musisz skonsultować się z lekarzem, jeśli chcesz stosować kosmetyk z bimatoprostem.
Czy każda osoba, która chce wzmocnić swoje rzęsy może używać tego typu produktów?
W zasadzie każdy, kto ma na to ochotę, może spróbować. O wyjątku powiedziałam wcześniej. Nie ma specjalnych przeciwwskazań. Jedyne ryzyko, to odczyn alergiczny, ale o uczuleniu nie dowiemy się bez testu „na żywym organizmie”. Czasem, osoby, które mają w wywiadzie wirusowe, szczególnie herpetyczne, zapalenie rogówki, mogą reagować zaczerwienieniem, pieczeniem, a nawet ubytkami nabłonka rogówki. Dzieje się tak, bo mają osłabiony film łzowy i gorsze nawilżenie powierzchni oka oraz gorszej jakości nabłonek rogówki. Jeśli po aplikacji preparatu pojawia się zaczerwienie, światłowstręt, ból oka, to należy go odstawić.
Czy odżywki rzeczywiście działają? Znam wielu sceptyków… Choć sama przekonałam się, że potrafią cuda i jestem od nich kompletnie uzależniona.
Preparaty działają. To widać gołym okiem! Tylko trzeba stosować je regularnie. Codziennie przez 3-4 tygodnie, potem co drugi-trzeci dzień. Najlepsze efekty widać po 3-4 miesiącach używania. Po odstawieniu efekt tak od razu całkowicie nie zanika. Ale po dłuższym czasie wracamy do punktu wyjścia.
Na jakiej zasadzie to właściwie działa? Czy przedłuża życie każdej pojedynczej rzęsy przytrzymując ją dłużej w mieszku włosowym?
Nie. Tak działają niektóre preparaty na porost włosów. Przy stosowaniu odżywek do rzęs poprawia się jakość nowej rzęsy a nie zmienia się cykl jej życia. Składnik aktywny wpływa bezpośrednio na mieszek rzęsowy powodując zmiany w różnicowaniu się komórek w trakcie cyklu podziałów komórkowych. Mieszek przebudowuje się, ma nieco inną strukturę. Jest to bezpieczne i czasowe. Dodatkowo dzięki zwiększonemu wytwarzaniu melaniny rzęsy stają się ciemniejsze. U osób, które stosują przeciwjaskrowe krople do oczu czasem zdarza się zmiana koloru oczu – ciemnieje tęczówka. Mechanizm jest ten sam.
Czy podobnie można „poprawić” brwi i włosy produktami opartymi na bimatoproście?
Tak. Mechanizm działania tych produktów jest ten sam.
RevitaLash® jest najbardziej znaną, wręcz kultową, odżywką na porost rzęs. Czy inne produkty są od niego zdecydowanie gorsze?
Nie, o ile mają określone stężenie składnika aktywnego i pochodzą z pewnego źródła, znanej, wiarygodnej marki. A wiele z tych dostępnych na rynku – ma. I są one skuteczne. Trzeba szukać w składzie bimatoprostu. Takie odżywki nigdy nie są śmiesznie tanie. Choć mają zdecydowanie bardziej przystępne ceny od RevitaLasha®, który ma patent na swoją formułę.
RevitaLash® – prekursor i lider rynku
RevitaLash® powstał z miłości i nadziei. Preparat został stworzony przez doktora Michaela Brinkenhoffa dla jego żony, która utraciła włosy, rzęsy i brwi wskutek chemioterapii. Przywrócenie jej urody, kobiecości, pewności siebie i chęci do życia wspierało Jej walkę z nowotworem.
To nie jest lek okulistyczny, a kosmetyk! Molekuły doktora Brinkenhoffa powstałe przy badaniu leku na jaskrę to odpowiednio otrzymane pochodne nienasyconych kwasów karboksylowych, a nie czysty bimatoprost. Receptura RevitaLash® zawiera opatentowany BioPeptin Complex® – m.in. peptydy, biotyna, lipidy oraz wysokiej jakości wyciągi roślinne. Ekstrakt z zielonej herbaty bogaty w panthenol – pomaga odżywić, wzmocnić i zmiękczyć rzęsy, a zarazem chroni je przed uszkodzeniami i łamaniem. Żeń-szeń i miłorząb japoński: ekstrakty tych roślin są bardzo bogate w przeciwutleniacze i witaminę B, które działają ochronnie i rewitalizująco. Palma sabałowa: dzięki wysokiej zawartości kwasów tłuszczowych i steroli roślinnych działa odżywczo oraz nadaje blask. Aminokwasy i witaminy z grupy B: działają wzmacniająco, wygładzająco i odżywczo. Odżwyka ma dodatkowo specjalny kompleks podkręcający rzęsy.
Strzeż się podróbek!
W internecie, a czasem nawet w renomowanych drogeriach pojawia się wiele produktów, które są podróbkami kultowej odżywki, choć podobną do niej mają jedynie nazwę lub kolor opakowania. Czasem fałszerze zmieniają np. jedną literę w nazwie i próbują stworzyć wrażenie, że to identyczny produkt. Uważaj na nie! Nie dość, że wspierasz przestępców, to narażasz swoje zdrowie. Takie produkty nie są przebadane, niepotwierdzony jest ich skład. Info na opakowaniu nie jest wiarygodne. W najlepszym razie produkt po prostu nie zadziała, w gorszym – zaszkodzi zdrowiu. Często w reklamach takich produktów pojawiają się np. nieistniejący lekarze, którzy mają wesprzeć sprzedaż swym autorytetem. Wystarczy wrzucić do sieci nazwisko lub zdjęcie, by się przekonać, że taka osoba nie istnieje, albo jest zupełnie kimś innym, niż sugeruje podpis. Nie ryzykuj! Nie wspieraj mafii!
Oryginalny RevitaLash® kupisz w sklepie Revitalash.pl oraz w autoryzowanych gabinetach.
Bezpieczna alternatywa
Jeśli poszukujesz tańszych kosmetyków o podobnym działaniu (zawierających bimatoprost w odpowiednim stężeniu), kup produkty znanych, pewnych marek, np. Oceanic – 4 Long Lashes, L’biotica, Eveline Cosmetics, Christian Laurent. One nie mogą sobie pozwolić na wypuszczenie niesprawdzonych produktów, przestrzegają prawa.
Do zdjęć portretowych wykorzystałam instagramowy filtr z galerii artystki Josefin Jonsson – Pastelae.